Sylwia Bomba udzieliła ostatnio wywiadu portalowi w którym zdradziła, jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z partnerem. Zrobiła to dopiero po rozstaniu, bo jak sama przyznała, wcześniej miała zakaz opowiadania tej historii. Zobacz też: Oliwia Bieniuk w "Tańcu z gwiazdami". Jak zareagował Jarosław Bieniuk? Na pytanie, czy to była miłość od pierwszego wejrzenia, odpowiedziała twierdząco i przytoczyła kilka szczegółów. "Mogę tak powiedzieć. Zobaczyliśmy się pierwszy raz w centrum handlowym, ja wtedy byłam w drogerii, on stał w kawiarni. Spojrzał na mnie, a ja na niego. Byłam w długim granatowym wojskowym płaszczu, on w długim zielonym wojskowym płaszczu. Tak mi się spodobał, że uciekłam szybko do sklepu, bo jestem nieśmiała, a on pobiegł za mną. Mówił, że zachował się absurdalnie, bo zostawił portfel, telefon, dokumenty na stoliku w kawiarni. To było z pięć lat temu. Miałam bardzo długo zakaz opowiadania tej historii przez Jacka" - mówiła Sylwia Bomba. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Sylwia Bomba zdradziła, jak wyglądała jej pierwsza randka z byłym narzeczonym Sylwia Bomba zdradziła, jak wyglądało ich spotkanie. Okazuje się, że Jacek, jej eksnarzeczony, podszedł do niej w drzwiach obrotowych galerii i zapytał wprost, czy pójdzie z nim na kawę. Ona jednak... odmówiła! "Zaczepił mnie w drzwiach, zapytał, czy pójdziemy na kawę. Powiedziałam, że nie mam czasu. Nie odczepił się tak łatwo, nie dawał za wygraną. Dałam mu w końcu swój numer telefonu, po paru tygodniach zadzwoniłam i taka nam się kawa udała" - żartuje Sylwia Bomba. Gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" opowiedziała także, gdzie udali się na pierwszą randkę. "Pierwsza randka była przy ulicy Francuskiej, żeby było niezobowiązująco. Potem poszliśmy na rowery. Jak zobaczył mnie na pistacjowym rowerze z koszykiem w groszki, to przepadł". Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Sylwia Bomba zaistniała w show biznesie dzięki komentowaniu programów telewizyjnych w show Gogglebox.Przed telewizorem. Prawdziwą popularność przyniósł jej jednak fakt, że w krótkim
Sylwia Bomba znów zaszalała! Gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" pokazała zdjęcie. Ostrzega fanów: "Nie próbujcie robić tego w domu". Sylwia Bomba to jedna z ulubionych gwiazd i telewizyjny fenomen. Od pojawienia się w popularnym programie "Gogglebox. Przed telewizorem" zdobyła ogromną rzeszę fanów, których zdobyła swoją charyzmą i olbrzymią naturalnością, ale też pokazywanym na każdym kroku humorem i dystansem do siebie samej. Ostatni przykład to zdjęcie, które Sylwia pokazała z okazji Dnia Kobiet. To nie mogły być zwykłe życzenia... Zresztą zobaczcie sami. Sylwia Bomba w wieczorowej sukni w warzywniaku Sylwia Bomba lubi zaskakiwać swoich obserwatorów. Były zdjęcia Sylwii Bomby z morsowania, ostatnio pokazała fotkę z wanny w szpilkach... Teraz, z okazji Dnia Kobiet złożyła na Instagramie naprawdę oryginalne życzenia. Jedna z największych gwiazd "Goggleboxa" poszła do supermarketu w efektownej wieczorowej sukni z naprawdę wielkim i seksownym rozcięciem! Z okazji Dnia Kobiet 🌸 robię kolację wiec wybrałam się na zakupy 🤣🤪 kocham bycie kobietą i uważam, że kobiety to bohaterki ❤️Podziwiam i szanuję kobiety od lat. Najbardziej wielbię kobiety za to, ze w życiu łącza wiele ról: od królowej po kucharkę 🥰 co obrazuje powyższe zdjęcie 🤣 Pamiętajcie Kobiety; jesteście piękne, mądre i warte tego, o czym marzycie ❤️czego sobie życzymy dzisiaj Drogie Panie? ❤️ ja życzę nam abysmy były dla siebie częściej wsparciem - napisała Bomba. Jak dodała, powyższa sytuacja to metafora i abstrakcyjna sytuacja: Nie próbujcie robić tego w domu 😂chyba, ze macie poczucie humoru ✌🏻 - dodała Bomba. Zobacz także: "Party szlocha, Party kocha" - nowe show z okazji 15-lecia "Party"! Pierwszym gościem jest Sylwia Bomba! Taka fotografia musiała wywołać efekt i oczywiście wywołała. Ewa Mrozowska, przyjaciółka Bomby skomentowała dosadnie: Ale się odjeb***** 😅 Najlepszego dla wszystkich Kobitek 🌸🌻🌸🌼 Fanki były zachwycone: Woww ale noga 🥰👏 wszystkiego najlepszego i dla Ciebie kobieto! Silna i niezalezna! 👏😍 Tak wyglada matka która wychodzi do sklepu po bułki w pierwszych miesiącach życia dziecka 😂 Super zdjęcie obrazujące definicję kobiety! ❤️ Najlepszego dla nas! Jedna z komentujących stwierdziła, że musi się tak wystroić do "Biedry", na co odpowiedziała sama Bomba: Byłam tak w Kauflandzie i taka super straszna pani powiedziała: ale Pani wyglada czadowo 🔥 - napisała. A Wam jak się podoba Bomba w warzywniaku? Gwiazda świetnie wie jak zrobić wrażenie na fanach. Zobacz także: Sylwia Bomba z "Gogglebox" na odważnym zdjęciu w wannie. Obok stała jej córka sylwiabomba/Instagram
Sylwia Bomba jest jedną z głównych gwiazd Gogglebox. Przed telewizorem. Wraz z przyjaciółką, Ewą Morozowską, komentują najpopularniejsze programy telewizyjne. Celebrytka w rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że cieszy się, iż występuje w tym programie. Nie chciałaby trafić np. do Królowych życia: Chyba nie. Jak zrzucić zbędne kilogramy i utrzymać idealną wagę? Oto historia Sylwii Bomby, silnej kobiety, która osiągnęła swój cel. Nie każdy może łatwo i szybko zrzucić zbędne kilogramy. Niektórzy muszą się natrudzić, ciężko trenując, a czasem dopiero dzięki diagnozie chorób, o których nie mieli pojęcia, że je w ogóle mają, mogą przejść na dietę. Nie zawsze niskokaloryczną, skazującą na nieustające uczucie głodu. W niektórych chorobach wystarczy wykluczyć z diety pojedyncze produkty, lepiej zbilansować kalorie i ruch i już można cieszyć się efektami w postaci szczuplejszej sylwetki. Tak się stało w przypadku Sylwii Bomby. Sylwia Bomba: „Wstydziłam się wyjść z domu” Gdy uczestniczka programu „Googlebox. Przed telewizorem”, kilka lat temu zaczynała udział w programie, ważyła 30 kg więcej niż dziś. Mimo wciąż obecnego w przestrzeni publicznej hejtu, w stosunku do osób z nadwagą, tę dziewczynę telewidzowie polubili za to, że zawsze była pozytywna i uśmiechnięta. Z czasem, zyskała ogromne grono obserwatorów i wielbicieli. Fanom podobało się to, z jaką szczerością i otwartością opowiadała o sobie w mediach społecznościowych, szanowali jej siłę w zmaganiu się z trudnościami w życiu prywatnym, które doprowadziły do tego, że ta młoda kobieta z kilkuletnim dzieckiem na ręku opuściła męża. Podziwiali także to, z jaką determinacją walczy o lepszą sylwetkę i stara się zrzucić nadmierne kilogramy. Było to tym trudniejsze, że okazało się, że celebrytka, bo Sylwię Bombę obserwuje dziś prawie 789 tysięcy fanów, cierpi na insulinoodporność i zrzucenie wagi w jej przypadku nie było takie proste. Nie mogło polegać wyłącznie, co lubią powtarzać hejterzy krytykujący otyłych, na jedzeniu mniej. Gwiazda TTV przyznała przed laty, że w młodości była typową „kujonką”, która uczyła się „zajadając czekoladę”. Dzisiaj ma już zupełnie inne podejście do życia: Cześć wszystkim! 👋🏻 Nazywam się Sylwia Bomba. Miałam takie momenty w życiu gdy ważąc 30 kg więcej wstydziłam się wyjść z domu przez kilka dni oraz takie gdy trzymając na rękach swoją corkę podjęłam decyzje o wyprowadzce. Mimo to wciaz piszecie mi, ze jestem pozytywna i uśmiechnięta 🙂 patrzę na te kobietę ze zdjęcia i mam dla niej radę, którą chciałabym tez skierować do innych kobiet: zawsze o siebie walcz i rób to z uśmiechem na twarzy i w sercu ❤️ Żyj bez kompleksów i nigdy się nie poddawaj 💪🏻 i proszę Cię nigdy nie pozwól sobie wmówić, ze jesteś niewystarczająca, bo nikt nie zna Twojej całej historii! 🤍 A jaka Wy dalibyście radę kobiecie ze zdjęcia? - napisała na Instagramie Bomba. Co pomogło Sylwii Bombie osiągnąć oczekiwaną wagę? Przynajmniej kilka elementów, złożyło się na sukces. Przede wszystkim zależało jej na zrzuceniu kilogramów i na bieżąco zdawała relację fanom ze swoich postępów. A to wcale nie jest łatwe. Z pomocą lekarzy udało jej się zdiagnozować chorobę, która przeszkadzała w uregulowaniu wagi. Dzięki odpowiedniej diecie zaczęło to być możliwe. Do tego celebrytka ciężko trenowała, biorąc udział w „Tańcu z Gwiazdami". Dziś po miesiącach pracy nad sobą, Sylwia z dumą prezentuje swoją nową figurę. Nie tylko nie wstydzi się wychodzić z domu, ale też pokazuje się publicznie w bikini. Źródło: Instagram/Sylwia Bomba, serum do twarzy. Sylwia Bomba. Wygładzające serum z 0,15% roślinnym retinolem jest hitem Sylwii Bomby. Napina skórę w 4 tygodnie! Wygładzające serum z 0,15% roślinnym retinolem od Veoli Botanica zapewnia spektakularne efekty już po 1 tygodniu. Skóra jest wygładzona, jędrna i elastyczna. W regularnej cenie serum kupicie za ok. 143 zł.Sylwia Bomba podzieliła się w sieci poruszającym nagraniem. Gwiazda TTV stanęła po stronie Joanny Opozdy w jej medialnym konflikcie z Antonim Królikowskim, wbijając szpilę aktorowi. Coraz więcej osób angażuje się w aferę z Joanną Opozdą i Antonim Królikowskim w rolach głównych. Głos w sprawie zabierają już nie tylko bliscy aktorów, ale też osoby z pierwszych stron gazet. Teraz swój komentarz w sprawie postanowiła także opublikować gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" - Sylwia Bomba. - Bardzo Cię podziwiam za to, w jaki sposób walczysz o dobro dla swojego syna - mówi wprost Sylwia Bomba. Co jeszcze powiedziała? Sylwia Bomba wspiera Joannę Opozdę O Joannie Opoździe i Antonim Królikowskim znów jest głośno. Tym razem nie chodzi jednak o szczegóły rozwodu artystycznego małżeństwa, ale aferę związaną z odwołaniem chrztu syna Joanny Opozdy. Po tym, jak byli partnerzy zaczęli publikować w sieci swoją prywatną korespondencję, wzajemnie obrzucając się oskarżeniami, na jaw zaczęły wychodzić nowe fakty. Joanna Opozda opowiedziała o pogróżkach ze strony kochanki Antoniego Królikowskiego, a także zarzuciła mu, że nie płaci alimentów na synka. W odpowiedzi Antoni Królikowski opublikował wyciągi z konta, nazywając zachowanie żony "dziecinadą". Te wszystkie sytuacje sprawiły, że na artystów spadła fala hejtu, a ich medialną balatię zaczęli komentować nie tylko ich bliscy, ale też osoby z show-biznesu. Teraz głos w sprawie zabrała Sylwia Bomba, która też niedawno rozstała się z wieloletnim partnerem. Za pośrednictwem InstaStories gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" opublikowała poruszające nagranie. - Dzień dobry, dzień dobry. Słuchajcie, dzisiaj zacznę tak nietypowo i wypowiem się w sposób w jaki zwykle się nie wypowiadam, bo wiecie, że zwykle się nie wtrącam w takie tematy. Ale muszę bo się uduszę. Asiu i mówię tutaj do Asi Opozdy. Chcę, żebyś wiedziała, że wiem doskonale co przeżywasz i wiem co czujesz, bo moja sytuacja jest i była bardzo podobna do twojej - zaczęła Sylwia Bomba. Instagram @sylwiabomba Zobacz także: Małgorzata Ostrowska-Królikowska ostro do fanki wspierającej Opozdę! "Możesz to opłacić życiem" Sylwia Bomba w ciepłych słowach zwróciła się do aktorski jednocześnie wbijając szpilę Antoniemu Królikowskiemu. - Bardzo Cię podziwiam za to, w jaki sposób walczysz o dobro dla swojego syna i bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Gdybyś czegoś potrzebowała, to służę Ci uprzejmie pomocą. Cieszę się, że masz wsparcie bliskich i pamiętaj – niestety nie każdy mężczyzna dorósł do tego, żeby być ojcem, a zwłaszcza dobrym ojcem. Ale pamiętaj, że Vincent potem wynagrodzi Ci wszystko, tak jak teraz mi wynagradza Antosia i będziesz miała najlepszego przyjaciela, tak jak ja mam najlepszą przyjaciółkę. Trzymaj się i jestem z Tobą - dodała. Instagram @sylwiabomba To nie pierwszy raz, kiedy Sylwia Bomba uderza w Antoniego Królikowskiego. Zaledwie pod koniec lutego gwiazda TTV w mocnych słowach wypowiadała się na temat organizowanej przez niego walki sobowtórów prezydentów Rosji i Ukrainy, do której ostatecznie nie doszło. Myślicie, że Antoni Królikowski odpowie Sylwii Bombie? Zobacz także: Znany ksiądz o odwołanym chrzcie syna Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego! "Co jeśli z dzieckiem coś się stanie" Instagram @ @ asiaopozda Instagram/Joanna Opozda East News/Adam Jankowski/REPORTER
Sylwia Bomba (36 l.) pochwaliła się na Instagramie spektakularnym efektem ćwiczeń. Na początku roku gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" podjęła wyzwanie wyrzeźbienia brzucha.
Fake newsy, czyli fałszywe doniesienia to prawdziwe przekleństwo w internecie. Ich ofiarami padają też gwiazdy. Tym razem obiektem jednej z nieprawdziwych plotek została Sylwia programu „Gogglebox. Przed telewizorem” stała się ofiarą przedziwnej plotki. W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o rzekomym wypadku, jakiemu uległa Bomba dementuje plotki o swojej śmierciW internecie pojawiła się niedawno bardzo dramatyczna wiadomość, dotycząca wypadku i śmierci Sylwii Bomby. Gwiazda od razu zdementowała plotki. – Bomba […] miała śmiertelny wypadek, w którym zginęła. Jej przyjaciółka walczy o życie w szpitalu. Ciężarówka, jadąc z naprzeciwka wpadła w poślizg miażdżąc samochód Sylwii wraz z nimi – takie wiadomości można było przeczytać w dodała zrzut ekranu komunikatu i opisała go „To fake news”. Warto dodać, że fałszywe doniesienie było wyjątkowo dobrze spreparowane: do posta dołączone było nawet zdjęcie rzekomego zniszczonego samochodu upublicznieniu nieprawdziwej plotki Bomba dodała jeszcze kilka filmików i zdjęć w relacjach na Instastories. Część z nich przedstawiała radosną wizytę na basenie wraz z córką. Widać wyraźnie, że Sylwia jest cała i zdrowa, a informacja była wyssana z newsy, czyli nieprawdziwe informacje, rozsiewane w internecie, są wyjątkowo szkodliwe w dzisiejszych, trudnych czasach. Warto zatem sprawdzać źródła wszystkiego, co zdjęcie:Fot. polecane przez redakcję Lelum:Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarzaTwoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów Viki Gabor przeszła samą siebie. Jurorów i widzów aż zatkało po tym, co zrobiła w TTBZŹródło:
.