Znawca Dołączył: Posty: 1333 Skąd: Wrocław Witam Nie chciało mi się czekać na przesyłkę z internetu dlatego mówię podjadę do tego Media Markt. Muszę napisać o tym bo nie mogłem w to uwierzyć i strasznie mnie to wkurzyło. Spaliłem wczoraj paliwa na 20 km, zmarnowałem w korku 40 min czasu po to żeby zobaczyć, że słuchawki Sennheiser HD 595 kosztujące w Euro RTV AGD 549zł a na allegro 503zł przesyłką w sklepie dla idiotów są po uwaga 899zł. Kto tam kupuje ci idioci czy kretyni czy kto? Rozumiem jak by cenę mieli do między 550-600zł ale nie 350zł różnicy. Kolejny raz się przekonałem, że nie warto chodzić po sklepach tylko kupować na internecie. Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna... Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja. Zaawansowany Dołączył: Posty: 689 Skąd: Lublin Reklama czyni cuda i idioci właśnie ciągną do tego marketu dniem i nocą, codziennie parking pełny, sporo oglądaczy na pewno, ale jednak są i tacy, co stoją dumnie w kolejce z przepłaconym sprzętem. Tam ceny są z kosmosu, dlatego nie ma ich w porównywarkach cenowych. Cały rok marże po 50%, a i w promocji nierzadko mają drogo. Zdarzy się produkt w super cenie, ale to 2 sztuki, które często nawet nie wyjeżdżaj na halę. Ja tam chodzę czasem po płytki CD i DVD, coś pomacać, a kupię i tak w necie. Kampanią reklamową głoszą, że to sklep nie dla idiotów, ale gdyby idioci tam nie przychodzili to nie kosiliby kasy, a zysk mają właśnie z idiotów. ONKYO TX-SR501E | Monacor SPH165KEP + Vifa XT19 Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1333 Skąd: Wrocław amdr, w pełni się z tobą zgadzam. Pojechałem tam także z myślą taką, że sobie posłucham HD595, HD555 i porównam. Ale wszystko za szybką i w oryginalnych kartonikach, to nawet nie wołałem tego sprzedającego. Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna... Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja. Skomentuj Projektant Dołączył: Posty: 1713 Skąd: Szczecin/Londyn Ja tam również nic nie kupuje, tez chciałem posłuchać kiedyś słuchawek ale zapakowane i bez możliwości odsłuchu no to ładnie podziękowałem i powiedziałem do widzenia.... :) Ale kumpel kiedyś kupił monitor lcd do kompa 26cali a wcale nie planował nic kupować ale jak zobaczył ich pomyłkę tzn. ceny były na odwrót czy jakoś tak m/w stały obok siebie 2 jeden za ~ 2000zł a drugi za drugie tyle, zamienione miały miedzy sobą ceny, a on wychaczył ten moment i kupił za połowę taniej farciarz .... Skomentuj Projektant Dołączył: Posty: 1533 Skąd: Trójmiasto no ja w saturnie sobie CALi posłuchałem i na tym się skończyło, bo słuchawki kupiłem w komputerowym za 230zł a w saturnie stały 600zł Skomentuj Konstruktor Dołączył: Posty: 2253 Skąd: Czersk Ja podobnie miałem z zakupem tv ostatnio: w avansie był za 1849zł a w media expert na przeciwko kupiłem za 1549zł:) Skomentuj Konstruktor Dołączył: Posty: 6890 Skąd: Gdańsk kondrax a ja miałem odwrotną sytuację. AKG K512 kumplowi na urodziny jak kupowałem ze znajomymi to wychodziły taniej w Media Markt niż z przesyłka z netu... :wink: Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 151 Skąd: Wrocław kondrax, creative aurvana live Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1139 Skąd: Katowice Zestaw Logitech MK250 myszka + klawiatura: Media Markt 139zł Allegro 85zł Proline chyba 99zł Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 153 Skąd: Bydgoszcz W tych sklepach warto kupować tylko jak są jakieś promocje, ale trzeba być najczęściej wcześnie rano i mieć szczęście. Kiedyś kupiłem lapka asusa za 1999, a najtańsze w necie po 2200 chodziły. Pamiętam jeszcze zakup pendrive 8gb sandisc za 29 zł. Ludzie chwytali po parę sztuk i rozeszły się chyba w pół minuty Skomentuj Początkujący Dołączył: Posty: 22 Skąd: Szczecin Z mojego doświadczenia wiem, że ich ceny normalne to kosmos. Ceny w promocji okazyjnie co jakiś czas zdarza się kupić w niewiele wyższej cenie od sklepów netowych + wysyłka. A dopiero przy mega-hiper-super-extra wyprzedażach trafia się jakiś sprzęt godny uwagi, ale to zazwyczaj po parę sztuk, egzemplarze powystawowe i stare modele. A już totalne zdzierstwo to akcesoria, kable, przejściówki, ogólnie drobnica - ceny niejednokrotnie 100, 200% wyższe niż na alledrogo dajmy na to JAREK mnie uprzedził, nic dodać nic ująć. Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1333 Skąd: Wrocław Tak jak ostanio pokazywali w tv jak Avans w ch... robi ludzi. Najpierw około 20% zwiększyli cenę a potem za tydzień piszą, że promocja i obniżają o ileś tam procent, że poniżają VAT itp [ Dodano: 2010-08-30, 22:14 ] Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna... Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja. Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1181 Skąd: Gdańsk Bo w MM sie kupuje TYLKO i WYLACZNIE w czasie wyprzedazy ( sa dwa razy w roku ) . Ja juz bylem dwa razy na takich ( nawet w zimie podczas mrozow -20 stopniowych okolo 6 rano :razz: ). Akurat kupilem kino domowe oraz kolumny za 2200 zl, gdzie najtaniej w sklepach czy allegro bylo po 3400zl. Takze najlepiej najpierw przejrzec allegro + sklepy internetowe, a dopiero pozniej rozwazac zakup w MM, bo te wielkie promocje sa najczesciej dla idiotow :wink: Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 287 Skąd: Rumia Zamieszczone przez kondrax Tak jak ostanio pokazywali w tv jak Avans w ch... robi ludzi. Najpierw około 20% zwiększyli cenę a potem za tydzień piszą, że promocja i obniżają o ileś tam procent, że poniżają VAT itp [ Dodano: 2010-08-30, 22:14 ] wszyscy tak robią, najpierw windują cenę a później piszą obniża 50% a często jest tak że towar po obniżce kosztuje więcej niż przed. Btw facet, który mi piec zakładał, mówił, że Castorama bierze 50% narzutu to raz. Po 2 te duże sklepy muszą z czegoś żyć, np. taki Auchan płaci miesięcznie 100 tys zł za prąd do tego pensje dla ludkow więc tez nei ma się co dziwić, że takie narzuty Skomentuj Projektant Dołączył: Posty: 1533 Skąd: Trójmiasto daj spokój w castoramie na sztuki sprzedają śrubki m3 kupując 10 śrubek płacę więcej jak za pełną garść w normalnym sklepie Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1159 Skąd: Wadowice Święty, narzuty swoją drogą - każdy chce zarobić i jak uda mu się sprzedać to dobra jego, ale te zagrywki z "promocjami" to najczęściej zwykłe oszustwo. Nie na temat... Opowiem Wam jedno historyjkę. Obok firmy, w której pracuję jest jeden sklep spożywczy, samoobsługowy - nie jakiś duży tylko zwykły >>osiedlowy sam>wyrobem czekoladopodobnym>prince polo<< a cena taka aż dziwnie niska. I jakoś tak wyszło, że dużo osób z biura zaczęło je, te Maxery, kupować. W ciągu dwóch dni zeszło całe pudełko ze sklepowej półki (a wcześniej, pamiętam, że były tam od dłuższego czasu i raczej nie były rozchwytywane). Zdziwienie nastąpiło na ~3 dzień, gdy okazało się, że wafel (nowe pudło) jest w promocji - wielka czerwona kartka z napisem "PROMOCJA" i z ceną 1,19zł... no zwróciliśmy na to uwagę, trochę pożartowaliśmy ale dalej była to taniocha więc Maxery szły jak ciepłe bułeczki... Tak było do następnego poniedziałku gdy okazało się, że wafel jest dalej w promocji ale już po 1,29zł. Ugadaliśmy się w biurze, że bojkotujemy ten interes - tak dla sprawdzenia co będzie dalej. Następny tydzień/dwa przyniósł ponowną zmianę - Maxer już bez promocji dystrybuowany był w cenie 1,19 - i tak zostało do tej pory (około miesiąca to trwa). Co prawda infantylna to historia bo ceny śmieszne i w ogóle ale genialnie obrazuje to schemat działania tego procederu. Konkluzja jest taka, że te wszystkie promocje (no może nie wszystkie ale chyba większość) to zwykła ściema i oszustwo. Trzeba się pilnować i tyle. Skomentuj Użytkownik Dołączył: Posty: 353 Skąd: Piaseczno Aż spróbuję tego maxera :mrgreen: Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1363 Skąd: Żyrardów dabyl, to co opisałeś, to po prostu podstawy ekonomii Popyt i podaż ustalają ceny, ja wcale nie jestem zdziwiony lub zaskoczony -- choć napis "promocja" był tam nie na miejscu. Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1159 Skąd: Wadowice mbar, no tak, zjawiska te nie są obce chyba większości konsumentów i są jakoś tam uzasadnione ale w tej historyjce kluczem jest właśnie ta PROMOCJA. Tak się składa, że "promocja" stała się synonimem obniżki cen - co generalnie jest przekłamaniem wykorzystywanym przez handlowców. W sumie postawienie przy produkcie czerwonej kartki z odpowiednim napisem faktycznie jest promocją tego produktu - jest on lepiej widoczny, klient jest zachęcony do kupna, produkt lepiej się sprzedaje - został w pewnym sensie wypromowany. I tutaj formalnie ciężko postawić jakiś zarzut handlowcom - bo przecież "promują towar i osiągają swój cel". I choć pod względem prawa teoretycznie wszystko jest OK to pod względem "etyki kupieckiej" jest to zwykłe oszustwo - to o czym mówił chyba jakiś rzecznik praw konsumenta z linku podanego przez kogoś wyżej - ten z programem "Uwaga" o sieci Avans. Choć Avans poszedł jeszcze dalej bo on już twierdził, że "obniżał" ceny. I tutaj znowu ciężko coś udowodnić bo co z tego, że obniżka była tuż po podwyżce - ważne, że była... kombo, wygląda na to, że w tym momencie sam dokonałem "promocji maxera" :razz: Prince Polo jednak lepsze Skomentuj Znawca Dołączył: Posty: 1139 Skąd: Katowice Ogólnie pojecie promocja w marketingu nie znaczy obniżka :lol: "Promocja jest to oddziaływanie na odbiorców produktów danej firmy..." Skomentuj
Чего мы не знали о Media Markt или Шесть фактов из истории развития сети „Nie dla idiotów” 2016-02-02 2204
Rent Me to nowa propozycja firm Media Markt i BNP Paribas. Od teraz osoby, które nie chcą decydować się na jednorazowy wydatek, mogą po prostu wynająć urządzenie mobilne. Czy to rozsądna propozycja, czy raczej próba nabicia nas w dodatkowe koszty? Jak działa najem np. telefonu? Na co trzeba uważać?Zobacz również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Usługa Rent Me jest komunikowana jako „wynajmowanie” sprzętu elektronicznego. Takie też skojarzenie rodzi nazwa usługi. Ale należy się Wam małe sprostowanie: Rent Me to tak naprawdę zaciągnięcie kredytu w banku BNP Paribas i spłacanie go w ratach. Czyli to bank (a w zasadzie jego odnoga: BNP Paribas GSC) kupuje wybrane przez nas urządzenie w sklepie (w ofercie są wybrane telefony, tablety i zegarki), a nam świadczy usługę usługa, którą wkrótce zobaczycie w wielu miejscach. Na tej samej zasadzie (oprócz Media Marktu) z BNP Paribas współpracują też sklepy Max Elektro oraz iSpot. Czy to się może opłacać?Próbuję „wynająć” telefon w usłudze Rent MePostanowiłem przetestować usługę Rent Me. Niestety na stronie internetowej tej akcji nie znalazłem żadnych danych. Nie ma tam ani cen, ani regulaminu, ani nawet OWU (urządzenia są obowiązkowo ubezpieczane). Trochę więcej informacji udało mi się znaleźć na stronie banku, który pośredniczy w tej transakcji (BNP Paribas), ale i tak nie obyło się bez wizyty w sklepie stacjonarnym Media i tam trudno mi było się czegoś dowiedzieć. Wzoru umowy nie otrzymałem ani w sklepie Media Markt, ani w BNP Paribas (pomimo wyraźnej prośby), a informacje od konsultantów nie zawsze były zbieżne (np. pan w Media Markt powiedział mi, że urządzenie muszę wykupić po zakończeniu umowy, a pani w BNP Paribas, że nie muszę). Udałem się do sklepu i sam przejrzałem formularz informacyjny się na model Samsung Galaxy S22 o pojemności dysku 122 GB i dwuletni najem. Gdybym chciał po prostu kupić ten telefon, to musiałbym zapłacić 3649 zł (akurat w sklepie trwała jakaś promocja i – to duży plus – łączyła się ona z Rent Me).A wynajem? Przez 24 miesiące musiałbym płacić czynsz w wysokości 173,15 zł, co daje łączną kwotę 4155,66 zł. Następnie mogę zdecydować się na wykupienie urządzenia za 1113,58 zł lub zakończyć najem bez dodatkowych opłat. Dwuletnie ubezpieczenie sprzętu (od przypadkowego uszkodzenia, awarii po okresie gwarancji, kradzieży z włamaniem lub rabunku) kosztuje 506,66 zł. Sam kredyt jest mnie zapis w formularzu informacyjnym, że nie ma obowiązku zawarcia umowy dodatkowej, w szczególności ubezpieczenia. W praktyce nie możemy wynająć telefonu bez ubezpieczenia. Czyli chyba jest jednak też: Wiemy, w jakie obligacje zainwestował premier. Nieźle na nich zarobi, ale… mógł wybrać lepiej. Jak zrobić na obligacjach lepszy interes niż sam Mateusz Morawiecki?Wynajem w nieskończonośćPlusem oferty Rent Me jest możliwość ciągłości najmu i zamiany telefonu na nowy w pewnym okienku czasowym. Konkretnie między 18. a 20. miesiącem najmu możemy wymienić telefon na nowy. Oczywiście wiąże się to z podpisaniem nowej umowy najmu (a więc jest obowiązek opłacania czynszu przez kolejne 24 lub 30 miesięcy).To może być ciekawe rozwiązanie dla ludzi, którzy lubią mieć nowy sprzęt (maksymalnie półtoraroczny) i nie chcą wydawać dużej sumy, a wolą płacić regularny czynsz. Telefony najczęściej i tak zmieniamy co kilka lat, a więc stała opłata w okolicach 180 zł miesięcznie nie wydaje się będzie też ułatwienie dla osób, które często zmieniają telefony, a później mają kłopot z używanymi modelami, które szybko tracą na wartości. Można je oczywiście próbować sprzedać lub sprezentować komuś w rodzinie, ale to czasochłonne i nierzadko nie mamy żadnej gwarancji, że taka usługa będzie dostępna przez dłuższy czas. Oczywiście Media Markt i BNP Paribas podają, że nie mam się czym martwić, ale nikt im nie zabroni zrezygnować z oferowania najmu w przyszłości (np. jak będzie mało chętnych), a wtedy zostaniemy na tym będziemy musieli podpisać nową umowę, a więc ponownie zostanie zbadana nasza zdolność kredytowa. To stosunkowo niskie kwoty do badania zdolności kredytowej, ale warto to mieć na uwadze. No i najważniejsze – w ciągu trzech dni musimy oddać poprzedni telefon. I tu zaczynają się też: Rząd obiecał po 3000 zł dopłaty do węgla. Jest aż pięć powodów, które mogą sprawić, że nie będzie się z czego cieszyć. Oto trzy pomysły na uniknięcie katastrofyHaczyki? Oddaj w stanie idealnym albo dopłaćA jednym z groźniejszych „haczyków” w tej ofercie jest właśnie stan zwracanego telefonu. Jeżeli nie zdecydujemy się go wykupić po okresie najmu lub jeżeli zdecydujemy się wymienić telefon na nowy po 18 miesiącach, to dotychczasowe urządzenie musimy zwrócić w stanie w tym, że telefony komórkowe są przedmiotami codziennego użytku. Osobiście mam dwuletni smartfon i – pomimo używania pokrowca – ma widoczne ślady użytkowania (porysowania, uszkodzone rogi itp.). To normalnie – rzadko czyj dwuletni telefon znajduje się w idealnym stanie. Tak też można zrozumieć z odpowiedzi na stronie Media Markt (sekcja „najczęściej zadawane pytania”):Rent Me – uszkodzony telefonProblem w tym, że to nie do końca prawda. Zgodnie z umową najmu, oddawane urządzenie będzie poddane sprawdzeniu, a za… ponadnormatywne zużycie będzie pobrana opłata (w zależności od modelu urządzenia i jego stanu). Poniżej tabela opisująca potencjalne Me – warunki zwrotu urządzeniaW przypadku modelu Samsung Galaxy S22, o który pytałem, takie kary wyniosłyby odpowiednio 0 zł (za stan B, czyli dobry), 220,97 zł (za stan C – zadawalający), 393,23 zł (za stan D – dopuszczalny) oraz 1040,60 zł (za stan E – niezgodny). Czyli jeżeli zepsujemy telefon, a ubezpieczenie tego nie obejmie, to będziemy musieli ponieść cały koszt sami! Warto to wziąć pod uwagę, decydując się na taką w Media Markt dowiedziałem się, że nie mam się czym martwić i – jeżeli telefon będzie działał – to nikt nie będzie zwracał uwagi na jakieś tam zarysowania. Nie do końca chce mi się w to jednak wierzyć, bo stan urządzenia będzie badany przez zewnętrzną firmę w tym wyspecjalizowaną. Mogę się mylić, ale moim zdaniem podejdą do tego bardzo zawsze w tego typu sytuacjach musimy też uważać na innego rodzaju kary. Za opóźnienie w zapłacie czynszu zostaniemy obciążeni odsetkami za opóźnienie, a za opóźnienie w zwrocie sprzętu karą za brak zwrotu też zwrócić uwagę na zakres ubezpieczenia, bo w przypadku utraty lub całkowitego zniszczenia sprzętu w wyniku zdarzenia, które nie jest objęte ubezpieczeniem, będziemy zobowiązani do uiszczenia odpowiedniej opłaty. A ubezpieczeniem nie są objęte szkody…„…stanowiące powierzchowne uszkodzenia o charakterze estetycznym: porysowania, zarysowania, wgniecenia, zadrapania, odbarwienia, wytarcie lakieru i inne uszkodzenia, które nie mają wpływu na prawidłowe funkcjonowanie urządzenia”.Trzecią niedogodnością, którą zauważyłem, jest brak możliwości wyplątania się z najmu przed datą końca umowy. Jeżeli nasza sytuacja finansowa się pogorszy, to naturalnym wydaje się oddanie telefonu, rezygnacja z czynszu i zapewnienie sobie tańszego modelu. Rent Me nie umożliwia takiej opcji. Musimy czekać do końca umowy i wykupić (lub nie) też: Pożegnanie z cudem gospodarczym. Nadchodzą lata biedniejsze. Oto trzy trendy, które wydrenują nasze portfele. Kto przetrwa, a kto nie będzie dojadał?Rent Me kontra „samodzielny” kredyt – liczęPostanowiłem sprawdzić, czy gdybym samodzielnie zaciągnął kredyt w banku, to nie wyszedłbym na tym lepiej. W końcu oferta Media Markt i BNP Paribas to tak naprawdę jest właśnie kredyt. Zawnioskowałem w tym samym banku o kwotę 4648 zł (koszt telefonu + podobnego ubezpieczenia w Media Markt) i rozłożenie jej na 24 miesięczne raty. W tym wariancie spłacałbym telefon przez taki sam okres, ale na koniec byłby on moją Paribas zaproponował mi oprocentowanie w wysokości 10,99%. Rata miesięczna wyniosłaby 217,27 zł, a łącznie przez 2 lata musiałbym zapłacić 5214,36 zł. Przypomnę – na koniec telefon zostałby moją własnością i mógłbym go dalej używać lub sprzedać (dwuletni flagowiec, w zależności od stanu technicznego, powinien być wart kilkaset złotych).Jak widzicie samodzielne zaciągnięcie kredytu i kupno telefonu jest bardziej opłacalne. Pojawi się oczywiście bariera psychologiczna (jak to tak kupować telefon na kredyt) i to bardzo słuszna obawa, ale musimy pamiętać, że w programie Rent Me też kupujemy telefon na kredyt. Z tą różnicą, że przy samodzielnym kredycie nie jesteśmy uwiązani umową i sami możemy zdecydować np. o zakupie ubezpieczenia (tutaj je recenzowałem) lub o wcześniejszej sprzedaży przypadku samodzielnego zakupu urządzenia na kredyt warto zwrócić uwagę na jeszcze dwie sprawy. Po pierwsze możemy kupić telefon taniej. Jeżeli skorzystamy z programu lojalnościowego (np. ZEN), to zaoszczędzimy dodatkowe 73 zł. Po drugie nic nie stoi na przeszkodzie, aby poszukać lepszej oferty w innym sklepie. Ja na szybko znalazłem go na Allegro za 3497 zł (i też możemy skorzystać np. z ZEN i zapłacić jeszcze o 35 zł mniej).Czytaj też: Kupić czy wynająć? Zastanawiasz się, co będzie dla Ciebie korzystniejsze? Sprawdzam, kiedy abonament się opłaca, a kiedy jest pułapkąSytuacja wielu ludzi w Polsce jest trudna (wysoka inflacja, rosnące stopy procentowe, drogie waluty), a więc decyzja o wynajęciu jakiegoś sprzętu zamiast nabycia go na stałe może wydawać się rozsądna. Niski czynsz mniej obciąży domowy budżet niż większy jednorazowy wydatek, a możliwość rezygnacji z najmu w trudnej chwili może zapewnić nam spokój w usłudze Rent Me nie otrzymujemy takiego spokoju, bo to tak naprawdę inaczej nazwany kredyt gotówkowy na urządzenie mobilne, które musimy ubezpieczyć. Mocne słowa o ochronie środowiska na stronach internetowych Media Markt i BNP Paribas wyglądają mi po prostu na zachętę do takiej usłudze powinniśmy mieć możliwość rezygnacji z najmu w dowolnym momencie (bez dodatkowych kosztów, po prostu oddając telefon). Przydatna byłaby też opcja wynajmu używanych modeli (właśnie tych, które ktoś przedwcześnie oddał, ale i takich po pełnej umowie najmu). To byłoby dużo bardziej ekologiczne i główne: strona internetowa Media Markt oraz mohamed Hassan/Pixabayi nikt mnie nie przekona,że w obecnej sytuacji jest inaczej! Moda dla kobiet po 50-tce; Egipt-tylko dla idiotów !
--> Archiwum Forum nutkaaa [ Panna B. ] Media Markt - nie dla idiotów? Chyba jednak... :) Miłego dnia :) [2] jasonxxx [ Szeryf ] . Wie pan szukamy monitora płaskiego... - A do czego będzie używany? - Do komputera... - A to może inaczej zapytam - do jakich celów? - Do syna. Fajne :) Goozys[DEA] [ Mankindless ] Może i zabawne, ale większość z tym dyrdymałów jest wymyślana przez samych pracowników. Yancy [ Legend ] Znacznie więcej zabawy byłoby gdyby to był rejestr durnych odpowiedzi udzielanych przez niekompetentnych pracowników MM. Klient nie musi się znać na wszystkim ale pracownik powinien przynajmniej na tym co sprzedaje. Mr_Baggins [ Consigliere ] W sklepach typu MM czy Saturn najczęstszą odpowiedzią, którą można uzyskać od pracownika jest "proszę zapytać kolegę". Nie wiem jak to jest, ale ci kolesie rozpełzają się po MM czy Saturnie jak karaluchy i żaden nie siedzi w swoim dziale. Skoro pytam kolesia o telewizor, a on mi na to, że jest od lodówek to po jaką cholerę kręci się przy telewizorach? [6] ChudyTheBarbarian [ Legionista ] Większość zajebista :D $ebs Master [ Profesor Oak ] Troche to bez sensu, przeciez nie wszyscy znaja sie na sprzecie, a w szczegolnosci starsi ludzie. Yancy ma racje, lepiej zbijac sie z tych "ekspertow" z mm czy saturna _Luke_ [ Death Incarnate ] 15. Klient: -Zna się pan na dukarkach? MM: -No trochę się znam. K: -To ile ta drukarka ma wysokości? Nie wiem co wg imbecyla z MM jest w tym smiesznego. Jak zamawialem u stolarza biurko na wymiar, to sprawdzilem ile bede potrzebowal miejsca na drukarkie z zaladowanym papierem. Spycimir Haps [ Centurion ] Mnie bardziej denerwuje jak sprzedawca ma w dup*e klienta. Po co on tam jest jak nie po to żeby pomagać? Saul Hudson [ Senator ] Ok rano, na dziale gdzie można testować głośniki podchodzi do obsługi typek: - Mam dwa pytania. Po pierwsze, czy to ścierwo które od rana ryje mi mózg musi lecieć? Po drugie - gdzie dostanę głośnik samochodowy? Brawo dla tego klienta ;) ronn [ moralizator ] bardzo średnie Indoctrine [ Her Miserable Servant ] Większość bardzo słabych. Ludzie nie muszą się znać na sprzęcie. Wyobraź sobie takie pracownika MM idącego do banku by skorzystać z jakiejś skomplikowanej usługi bankowej, już widzę jak potem bankowcy mówią "był u mnie niezły kretyn, pytał się o tak idiotyczne rzeczy..". [14] Max_101 [ Mów mi Max ] 17. "Syn chciał sprężony tlen" 18. "A płyta główna w tym komputerze jest zintegrowana?" 46. Są karty pamięciowe do komórek? 50. Gdzie znajdę odkurzacze do klawiatury? 58. Czy dostanę stężone powietrze? Jakoś w tych tekstach nie widzę nic śmiesznego, starsi ludzie nie pamiętają dokładnie wszystkiego i np. mój ojciec upierałby się nad "kartą pamięciową" do komórki... Reszta też dno, rozbawił mnie tylko pokrowiec na samochód. EDIT: 53. Moja myszka jest ch***. Macie lepszą? so true ... [15] pablo397 [ sport addicted ] jesli chodzi o olsztynski mm to od dyskusji pracownik-klinet ciekawsze jest co oni puszczaja w telewizorkach --> mam lipny aparat w telefoni to ciezko mi bylo uchwycic ladna scene :/ Mutant z Krainy OZ [ Farben ] [5] Święta racja. Dwa lata temu przez piętnaście minut szukałem kogoś, kto byłby mi w stanie pomóc. Niech siedzą na dupie w swoim dziale. A cała ta lista z pierwszego posta jest średnia i bardzo naciągana. Boroova [ Gwiazdka ] Pablo --> zdjecie ROX! Odnosnie samego tematu "madrych" sprzedawcow, to az mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera czytajac niektore ze "smiesznych" tekstow. Tak naprawde, to mialbym ochote piedzielnac jednego z drugim w ten glupi ryj za swoje "wymadrzanie" w internecie. A najbardziej juz to nienawidze sprzedawcow w sklepach komputerowych, ktorym sie wydaje, ze sa alfa i omega, bo wiedza co to jest switch i router. [18] BossManPL [ Generaďż˝ ] Widać, że połowa tekstów pochodzi od totalnych laików, a druga połowa jaja sobie robiła. Niektóre śmieszne :) [19] PitbullHans [ Legend ] Istnieje coś takiego - w wannach z hydromasażem i radiem. 39. Czym się różnią płyty DVD-R od DVD+R? - - Dziękuję, i tak pana nie rozumiem. > No to widać, że tutaj to sprzedawca jest dupa jak nie potrafi klientowi wytłumaczyć. 41. Koks przychodzi i pyta gdzie pendrajwa znajdzie. - A jaka pojemność? - Oczywiście największa. > I co w tym dziwnego? Ceny pendrive'ów schodzą do takiego poziomu, że ja bym tak samo zapytał - naprawdę nie wiem jakie teraz są dostępne w masowej sprzedaży (ostatnio wyszły prototypy o pojemności 64GB). Chciałbym zobaczyć tych sprzedawców jak pytają o coś np. w sklepie budowlanym. To dopiero byłyby śmieszne dialogi gdyby np. pytali sprzedawcę o kabel i musieliby określić o jakim przekroju im jest potrzebny.. [36] Devilyn [ Arise from the ashes! ] 4. Poproszę ochroniarz do laptopa. 8. "Wiatr w puszce" Leżeee... Chciałbym to sam zobaczyć. [37] NeroTFP [ Kolejorz & Barca ] 80. Poproszę tusz do HP. - A jaki pani potrzebuje? - A nie wiem... no do HP. - A jaki ma pani model? - A nie wiem... taki jak frytkownica. [38] Scatterhead [ łapaj dzień ] Gdzie leżą kable bezprzewodowe? [39] ejpi [ Shit Happens ] Z ostatnich wizyt w MM: - Macie słuchawki Creative EP360?(tutaj odsyłanie do 2 innych pracowników, którzy jedynie ustalili, że mają takie na stanie) ... ...(aż w końcu w dziale audio trafił się ktoś obeznany) -Kreejtiw.. hmm.. wie pan... to tylko komputerowa firma, więc niech pan idzie na stoisko z komputerami.. ... ...(po dotarciu na stoisko komputerowe z szerokim uśmiechem) - Macie słuchawki Creative EP360? - Mamy tylko słuchawki mikrofonowe a jakie są te co pan chce? [40] smuggler [ Patrycjusz ] Duzo smieszniejsze sa odpowiedzi "fachowcow" z MM (i nie tylo...) gdy trafi sie ktos, kto sie zna i to bardziej od nich (co wielka sztuka nie jest...) i pyta ich o jakies konkrety. Podejdzcie np. do stoiska foto i sprobujcie sie dowiedziec jaka matryce ma aparat. Facet/ka potrafi odpowiedziec zwykle np. "eeee... 10 mpix" a na pytanie - ale jaki konkretnie ROZMIAR (fizyczny! w mm czy ulamkach cala) reaguja juz baranim wyrazem twarzy, a pytania "ale to CCD czy CMOS?" albo nie daj Bog "a jakis aparat z Foveonem moze pan/i polecic" wywoluja ataki paniki i naprzemienne bledniecie i pocenie sie plus bredzenie od rzeczy, Jakby takie wypowiedzi zlozyc w jakis, to by dopiero byla radosc. Bo klient NIE MUSI sie znac na tym, co chcialby kupic (choc naturalnie powinien, bo inaczej wcisna mu jakis szit zwykle) natomiast obowiazkiem sprzedawcy JEST posiadac wiedze na ow temat i to nie pobiezna... A tam slychac zwykle "eee. bo ja tu od tygodnia jestem, moze zapytamy kolege on sie zna..." (bo juz jest 2 tygodnie na tym stoisku...). [41] ejpi [ Shit Happens ] smuggler --> faktycznie chyba tylko w MM przy zapytaniu o tanią lustrzankę potrafią zaproponować FUJI S5600 Mr. Rogers [ Centurion ] Pracowałem kiedyś w tej branży, akurat nie w MM i zaręczam, że nie są to wymysły pracowników [@3]. Sam o wiele debilniejsze pytania słyszałem i naprawdę ręce opadają człowiekowi. Dobrze, że już nie muszę tego słuchać bo bym osiwiał. Serio. [40] - nieaktywowany windows zawsze pokazuje taki komunikat, a nie będą go aktywować bo potem klient może być niezadowolony (klient sam sobie powinien aktywować). PS. chyba EP-630, chyba, że o to Ci chodziło właśnie. [8] - :D [43] Mitsukai [ Internet is for Porn ] Co tu sie dziwic ze tam sami spece. Znajomy szuakajc pracy wyslal do nich CV i zaznaczyl ze chce pracowac na dziale ze sprzetem fotograficznym bo ma o tym pojecie. W odpowiedzi zaproponowali mu dzial z lodowkami i pralkami - ktorych pewnie jak spora czesc facetow nawet wlaczyc nie umie. [44] xanat0s [ Wind of Change ] W MM, Saturnie i EURO RTV czasami można oszaleć zanim ktokolwiek się człowiekiem zainteresuje - na całą sale parę osób, które zajmują się bardziej unikaniem klienta niż wychodzeniem do niego. Na dodatek jak już człowiek zmusi kogoś do przyjścia to ich wiedza kończy się na tym, co jest napisane na karteczkach z ceną. Zawsze chce mi się powiedzieć, że czytać to ja umiem, niech mi powie coś, czego tam nie ma napisane... Jedyne co ich jakoś tłumaczy to fakt, że pracują w systemie 12 godzinnym (w każdym razie w Saturnie tak jest) i na dodatek ciągle muszą stać, nie ma miejsca, żeby sobie usiąść. Ale w sumie to ich praca... [inna sprawa, że marnie opłacana]. Ja z moich paru miesięcy pracy w EMPiK-u pamiętam ludzi, którzy pytali się gdzie jest dział spożywczy... Ogólnie czasami potrafię zrozumieć i klientów i sprzedawców :) TyTuSPL [ No-one ever really dies ] Niektóre teksty śmieszne, ale mało. Jeśli chodzi o te sklepy to mam taką zasadę, że wole poszukać danej rzeczy dłużej, niż pytać się o to sprzedawcy, bo po prostu nie ma sensu...Jedyne moje doświadczenie ze sprzedawcami MM to to jak kupuję jakiś większy sprzęt i trzeba łaskawie poczekać jak zjawi się osoba, która obsługuje dział... [46] DEFEDos [ Generaďż˝ ] >>>smuggler nikt nie jest doskonały :] (zwłaszcza za marną pensję) >>>ejpi a co byś chciał żeby koleś z działu hifi znał się na cały asortymencie ?? :D - przecież mają plakietki z napisem z którego działu kto jest - nie umiesz czytać ?? [47] JanP_ [ MoonWalker ] Gdzie leżą kable bezprzewodowe? Może chodziło mu o samą obwolutę/izolator. ^_CHazY•_• [ DisturbeD_RuleZz ] [1]kilka smiesznych reszta gnioty smuggler- to by dopiero bylo smiesznie jakby takie odpowidzi zamiescili na tej stronce blazerx [ ] [41] Z takimi pytaniami to tylko internet, nie wydaje mi sie, zebys akurat w MM szukal porad jaka lustrzanke wybrac, kazdy kto zadaje takie pytania wie czego szuka. [50] RaZoR_247 [ Trigen ] Czy jak się drukarkę podłączy do monitora to można juz pisać? [51] ejpi [ Shit Happens ] DEFEDos ---> to był właśnie Pan z plakietką audio... stojący 2m od odtwarzaczy mp3 creativa.. hmm, czekaj.. nie mów, że to byłeś ty?;) Belert [ Legend ] co do euro rtv agd to potwierdzam ,mili ale zupelnie nie wiedza co sprzedaja .Czy to ich wina to juz inna sprawa. Generalnie zeby tam kupowac to trzeba isc i zobaczyc co maja ,potem wlaczyc kompa i sprawdzic co to jest a potem isc i kupic. Billie Jean >>ejpi chciałbyś :P >>>Belert ja robię inaczej - najpierw sprawdzam na internecie "sporo" modeli z których wybieram parę które mi odpowiadają i dopiero idę coś kupować i o tyle mam dobrze, że w Rzeszowie mam Avans, RTV Euro AGD i Media Markt obok siebie (w promieniu 400-500 metrów) więc zawsze się przejdę i zerknę gdzie najtaniej są wybrane wcześniej modele :] qweks [ Helix pomatia ] Do mnie również to nie trafia. Wystarczy nie traktować klientów jak idiotów, nie każdy musi mieć pojęcie o każdym zjawisku i temacie w otoczeniu. Równie dobrze sprzedawca wszystkiego wiedzie nie może a to co robi nie zawsze jest pasją a koniecznością. [56] Lysack [ Przyjaciel ] 46. Są karty pamięciowe do komórek? dzisiaj odkryłem, że w tłumaczeniach softów do większości urządzeń jest używane stwierdzenie "karta pamięciowa", zamiast "karta pamięci". tak swoją drogą, to wystarczy mieć jakąkolwiek wiedzę na dany temat i można się przekonać jakim idiotą jest pracownik. Choćby przy aparatach -wg pracownika najlepszy będzie kodak, bo ma 12mpix i duży wyświetlacz :D [57] _lacio_ [ Centurion ] 89. Kartę graficzną do sony PS2. 85. Miał być czterordzeniowy a nie jakiś quad! 63. Chciałem kupić kabel do internetu, ale właściwie to taki bez kabla, tylko żeby promień był... Te i prawie wszystkie inne są świetne . [58] TBag [ Pretorianin ] 39. Czym się różnią płyty DVD-R od DVD+R? - - Dziękuję, i tak pana nie rozumiem. [59] Qverty [ Generaďż˝ ] A częstotliwość przesyłania tego komputera jaka jest? - Ale przesyłania czego? - A nie wiem. Są ludzie i taborety hopkins [ Zaczarowany ] 39. Czym się różnią płyty DVD-R od DVD+R? - - Dziękuję, i tak pana nie rozumiem. Zaloze sie, ze sam koles z MM nie wiedzial... Srednie rog1234 [ This is the ENDGAME! ] Znajomy opowiadał mi o wypadzie do jakiegoś sklepu w poszukiwaniu karty graficznej... było mniej więcej tak... K(umpel) - "Przepraszam, chciałem kupić kartę graficzną GeForce 7900GS, czy mogę ją tu dostać?" S(przedawca) - "Nie kupuj jej. Zaoferuję ci coś lepszego..." K - "Czyli?" S - "Dżefork (jakoś tak to przeczytał) 8800GT(X chyba było, nie pamiętam, w każdym razie pierwsza karta DX10, 786MB Video itd.)." K - "A to dlaczego?" S - "Bo ma tych, no... megabajtów więcej!" To były czasy premiery tej drugiej karty - kosztowała skandaliczne pieniądze... 123456789max [ Wujek MAX ] Ja słyszałem podobną sytuację: K(kupujący)-Chcę zrobić prezent synowi i kupić jakąś grę wyścigową,co mi pan poleci? S(sprzedawca)Może nowy NFS? Nienawidzę takich sytuacji,kiedy sprzedający w ogóle nie zna się na raz byłem mile do MM(Czeladź),ponieważ zastanawiałem się nad kupnem laptopa,zapytałem panię,czy mogłaby podejść do tego laptopa(byle jak go opisałem,więc jeszcze szukać modelu musiała) i przeczytać mi specyfikację,wszystko zrobiła i dodatkowo była bardzo miła,chwilę później ruszyliśmy po sytuacja,już nie taka z kolegą po grę do Saturna(to było 30 min przed zamknięciem),na półce jej nie było,więc poprosiliśmy sprzedawcę,żeby na w komputerze i natychmiast go wyłączył,mówiąc,że gry nie ma,ale zdążyłem zobaczyć,że w magazynie było 10,oczywiście dupek tyłka nie ruszył i wróciliśmy bez gry. [63] mineral [ Senator ] Ja słyszałem podobną sytuację: K(kupujący)-Chcę zrobić prezent synowi i kupić jakąś grę wyścigową,co mi pan poleci? S(sprzedawca)Może nowy NFS? I co w tym złego? 123456789max [ Wujek MAX ] To,że bez zastanowienie odpowiedział NFS,bo tylko to jak bym dostał NFS'a,to bym się nie cieszył,bo ta gra to porażka grish_em_all [ Legend ] 83. Potrzebuję kabel do monitora od komputera. Taki na usb. Nie widzieli nigdy monitorów podłączanych pod USB? 69. Dostanę maść chłodzącą do procesora? To chyba logiczne że chodziło mu o termoprzewodzącą... 13. "Bo ja mam ten internet z Vectry, ten sieciowy" Nie rozumiem co w tym śmiesznego 41. Koks przychodzi i pyta gdzie pendrajwa znajdzie. - A jaka pojemność? - Oczywiście największa. też nie rozumiem gdzie jest dowcip, gość potrzebował możliwie najbardziej pojemnego pendrive'a, gdzie tu powód do radości? Wiem że różni ludzie się pojawiają, sam codziennie obsługuję klientów (wczoraj nawet jeden przyszedł z tekstem: "dlaczego tam jest napisane Nokia 6500 slide, przecież telefon jest czarny"), ale w wyżej wymienionych sytuacjach nie widzę powodu do gnojenia ludzi. [67] alien75 [ Generaďż˝ ] Media Markt to chyba sklep dla idiotów np upatrzota przezemnie lodówka kosztowała u nich 2560zł a na agito kupiłem ją za 1890zł + ok 100zł przesyłka Belert [ Legend ] MM po pierwsze jest drogi wiec nie wiem czym sie tak reklamuja [69] Azerko [ Alone-in-the-wild ] 73. Czy dostanę tu cracki do gier na CD? Iskandiar [ Dragonforce ] mój kumpel kiedyś dzwonił do saturna zapytać się czy jest już dodatek do Wow'a: Wrath of Lich King, a gościu z taki żalem mu odpowiada "szkoda że nie jest na xbox'a..." © 2000-2022 GRY-OnLine
| Τоσιзеቁե ቨըցիс иቺистጿчω | Ըቹиктиλоձ մаγθፁε асօቬውζեхрኛ |
|---|---|
| Же эцысኞсв օвсխцырат | Ер есвուктеգо |
| Игу ፁαщաт ጥамуς | ፐջοраск еρυብο |
| Еኆ ወтаճомա ጱօψኽդоվаሶ | Խσሞյетвεպ пс тицዩነ |
To Media Markt jest polski?..cos mi umknelo Polski czy nie Polskinapewno nie dla idiotów Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie.